Wyjazd z dziećmi, czy to ten w zimowej aurze czy też w letniej, wcale nie musi kończyć się wielką katastrofą. Jeżeli odpowiednio zadbamy o program i atrakcje, może się okazać wspaniałą zabawą zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Gdzie warto podjechać z dziećmi w Beskidy?
Beskid Żywiecki bliżej natury
Niestety, ten rejon nie jest aż tak bardzo nastawiony na turystów, jak Beskid Śląski. I to zła wiadomość, bo próżno szukać po szlakach budek z lodami, pamiątkami i całym tym zgiełkiem. Jednak to co dla jednych jest istotnym niedociągnięciem, dla innych będzie atutem. Mniej turystów na szlakach, cisza, spokój w obcowaniu z naturą. To się może podobać!
Beskid Żywiecki to również nieco bardziej wymagające szlaki. Wychodząc na trasę, szczególnie z dziećmi, musicie mieć dobre buty. Trampki czy lekkie buty mogą nie wystarczyć. Warto pamiętać, że Beskid Żywiecki nazywany jest również „Wysokim”. Dlatego też jeżeli chcesz przyjechać w ten region z dziećmi, to muszą już być nieco starsze. Wtedy i one dadzą radę na szlakach i wszyscy będą zadowoleni.
Beskid Żywiecki zimą z dziećmi, to przede wszystkim doskonałe trasy narciarskie na Pilsku. To bardzo rozsądna alternatywna dla stanowczo przeładowanych tras w sąsiednim Szczyrku. I chociaż ceny nie są niższe, to jednak o wiele przyjemniej jest korzystać z zimowego szaleństwa, kiedy nie musisz stać w długich kolejkach na wyciąg.
Atrakcje Beskidu Żywieckiego
Przede wszystkim mowa tu o Żywcu. Dorośli świetnie kojarzą to miasto z pewnym bursztynowym trunkiem. Przede wszystkim warto przejść się do Muzeum Browaru, gdzie można poznać bliżej historię piwa oraz tajniki jego wytwarzania. Cała trasa jest tak przemyślana, że nie nudzą się ani dorośli ani dzieci. Szczególnie winda będąca niezwykłym wehikułem czasu, robi kolosalne wrażenie na mniejszych uczestnikach wycieczki.
Za to odpocząć w pięknych okolicznościach przyrody można nad Jeziorem Żywieckim. To świetna propozycja na cieplejsze miesiące, kiedy można odpocząć od zgiełku nad spokojnymi wodami jeziora. Obowiązkowo warto wypożyczyć kajak lub łódkę albo też rower wodny. Wszystkie atrakcje, mimo że dodatkowo płatne, nie obciążają zbytnio domowego budżetu.
Kolejną atrakcją w Beskidzie Żywieckim jest „Wypasiona Dolina”. To prawdziwy raj dla maluchów i starszych dzieci. Coś fajnego znajdą dla siebie również dorośli. Miejsce to jest ogromnym parkiem linowym dla dorosłych i dzieci, gdzie trasy mają różne stopnie trudności. Jeżeli marzy ci się chodzenie po wodzie, to koniecznie skorzystaj z kuli do zorbingu. Wrażenia niezapomniane!
Gdzie w Beskidzie Sądeckim pojechać z dziećmi?
Region ten zachwyca spokojem. Ze względu na obecność wielu uzdrowisk, spotkasz tu raczej spokojnych turystów, nienastawionych na imprezy i zabawy do białego rana. W tym regionie zamiast na górskich szlakach, warto skupić się na innych atrakcjach. Nie zapominajmy, że podróżowanie z dziećmi to również dostosowanie się do ich wymagań.
Na pierwszy rzut idzie Krynica-Zdrój, wraz z malowniczym Parkiem Zdrojowym. Podczas spaceru można wybrać się również na Górę Parkową albo posiłkować się kolejką. Przejazd nią może być prawdziwą frajdą. Zjazd na dół można urozmaicić sobie korzystając z Rajskich Ślizgawek. Ten kompleks długich zjeżdżalni to rewelacyjna zabawa dla każdego malucha. Do wyboru jest również tor pontonowy oraz dla rządnych większej dawki adrenaliny – park linowy.
Będąc w Beskidzie Sądeckim, warto również podjechać do Muszyny, kolejnego uzdrowiska z niezwykłą historią. Dla dzieciaków przygotowano tam Ogród Sensoryczny. Podzielony na sześć części odpowiadających naszym zmysłom i zdrowiu, umili niezwykły czas spędzony w tym mieście.